wtorek, 27 października 2015

Historia zaklęta w nazwach. Część I: Osiedla i dzielnice

Dawno temu nazw ulic nie nadawano dla upamiętnienia zasłużonych osób czy znaczących dat. Powstawały one raczej w ramach lokalnego zwyczaju i spełniały bardziej praktyczną niż symboliczną funkcję - zawierało się w nich najczęściej to, co można było przy niej lub na jej końcu znaleźć. Etymologia nazw ulic i osiedli w Bydgoszczy spokojnie mogłaby stanowić wdzięczny temat niejednej pracy magisterskiej - ba, płodny pisarz mógłby na ten temat napisać opasłe tomisko - szczególnie, że z wieloma nazwami wiążą się bardzo ciekawe legendy, które same w sobie mogłyby stanowić kanwę osobnych powieści. Ani pisanie magisterki ani powieści nie jest teraz naszym celem, dlatego przedstawimy Wam w możliwie największym skrócie pochodzenie bydgoskich nazw. Cykl zaczniemy od osiedli i dzielnic.

OSIEDLA I DZIELNICE

Bocianowo - w zamierzchłych czasach tereny dzisiejszego Bocianowa stanowiły głównie łąki i mokradła. Kujawski książę miał nadać tę ziemię dwóm kuzynom - Wojciechowi i Marcinowi. Wojciech długo nie mógł doczekać się syna, w końcu ktoś mu poradził, by na swoim domu zbudował bocianie gniazdo (wszak jak wiemy dzieci przynoszone są przez bociany ;)) - ale i to nie pomogło. Zrozpaczony Wojciech wystrzelił do gromadki bocianów z łuku, zabijając jednego. Rozjuszone bociany miały cały dzień krążyć po okolicy, co zauważyli przejeżdżający kupcy, ze zdumieniem stwierdziwszy, że "ta okolica to prawdziwe bocianisko!"
Czyżkówko - nazwa ta wyewoluowała od SuskowaSuszkowa, Suszkówko, Czyszkówko po dzisiejsze Czyżkówko. Pierwotnie oznaczała suchy obszar, pozbawiony drzew, być może po wyrębie. 
Bartodzieje - zamieszkiwane kiedyś przez wielu bartników, czyli pszczelarzy
Wzgórze Wolności - młoda nazwa, która zastąpiła część Rupienicy i Małych Bartodziejów; znajdowała się tu Wieża Bismarcka, przemianowana w II RP na Wieżę Wolności, później zburzoną
Kapuściska - nazwa pochodzi z czasów staropolskich, oznaczało pola kapusty
Szwederowo - (niem. Schwedenhöhe - Wzgórze Szwedów) nazwa wzięła się od wydarzeń z potopu szwedzkiego - to tu miały mieć obozowiska wojska szwedzkie nacierające na Bydgoszcz.
Bielawy
Glinki - od gliniastych gleb występujących na tym terenie; 
Rupienica - dawna nazwa Glinek; prawdopodobnie dawno temu uciążliwością dla mieszkańców tych terenów były rupie, czyli gzy. 
Jary - jar to wąwóz o stromych zboczach
Wilczak - w okolicznych włościach miał przed wiekami rezydować pewien jegomość, który witał gości wilkomem pełnym ognistego napoju; wilkom to staropolskie ozdobne naczynie. Jeśli gość otrzymał od pana domu wilkom pełen trunku na powitanie to do dobrego tonu należało opróżnienie go w całości (stąd też niemieckie Wilkommen jako słowa powitania). Z reguły podawano w nim piwo lub wino - "ognista woda" sugeruje nam, że bydgoszczanin wyłamał się z tego zwyczaju i w ramach być może psikusa podawał gościom wódkę, co najwidoczniej tak zapadło w pamięci, że całą dzielnicę nazwano ;)
Osowa Góra - być może od osik (daw. osów), gatunku drzew mogącego w przeszłości porastać te tereny
Ludwikowo - od dawnego folwarku Ludwigshof (właścicielem był ktoś imieniem Ludwig)
Biedaszkowo - tereny te uchodziły za zaniedbane i biedne
Okole - polska nazwa mogła nawiązywać do tego, że wody Brdy i Kanału Bydgoskiego "okalały" osiedle ze wszystkich stron; niemiecka nazwa Schleusenau nawiązuje do śluz obecnych na kanale, 
Błonie - błonie to określenie na rozległe łąki, pola, pastwiska, które dawniej znajdowały się w tym miejscu
Fordon - dawna nazwa podatku pobierana przy wpływaniu na wody Wisły; od furda - bród (rzeczny)
Smukała - od "smuku", czyli przesmyku
Łęgnowo - od łąk łęgnowych, zajmujących tereny zalewowe, podmokłe
Leśne - młode osiedle nazwę wzięło od pobliskych lasów
Miedzyń - od miedzy, oznaczającej granicę; być może dotąd sięgał zasięg osadnictwa
Zimne Wody - Brda w tym miejscu zapewne nie zachęcała do kąpieli
Jachcice - zniekształcone Zachcice od imienia Zachariasz
Wyżyny - nazwa pojawiła się dopiero w 1972 roku, osiedle zlokalizowane jest na wzniesieniu


Oczywiście nie są to jedyne teorie dotyczące powstania nazw używanych dziś i w przeszłości - z wieloma z nich wiążą się legendy; w 1935 Wincenty Sławiński wydał zbiór opowiadań pt. "Babia wieś - z legend podmiejskich starej Bydgoszczy". Niestety nie jestem w stanie stwierdzić, czy pan redaktor zebrał w niej zasłyszane historie czy też raczej pokusił się o stworzenie nowych. Jeśli znacie jeszcze jakieś teorie związane z pochodzeniem nazw osiedli - zachęcamy do podzielenia się nimi!


I na koniec zagadka: skąd się wzięła nazwa Myślęcinek




Bądź na bieżąco dzięki facebookowi

3 komentarze:

  1. Babia wieś - z tego co kiedyś czytałem nazwa wzieła się z faktu, iż w tych okolicach znajdowały się "domy publiczne" do których chętnie uczęszczali rycerze i inni mężczyźni którzy mogli sobie pozwolić na korzystanie z usług - dużo kobiet, bab, babia wieś ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A skąd pochodzi nazwa Skrzetusko?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałem, że od legendy iż w lasach pomiędzy Bydgoszczą a Fordonem garował skrzat, który napadał podróżnych. To jeszcze przed laty pisał Rajmund Kuczma. Stąd nazwa niemiecka w czasie zaborów "SCHROTTERSDORF" Niestety nie wiem skąd się wzięła przedwojenna polska nazwa 'SZRETERY". Darek.

      Usuń